CZAS WOLNY - Stepmania!

 

 jako, że blog nazywa się przecież "to mój styl" a nie "to moja szafa" :D, chciałabym pokazać Wam coś innego niż ciuchy i dodatki :)

zdjęcie, jakie widzicie, pochodzi z najlepszej pod słońcem gry "Stepmania".

Na czym polega? Chyba widać :) mamy planszę-matę do tańczenia i tańczmy tak, jak nam strzałki na ekranie zagrają ;) na początku jest ciężko, ale w miarę upływu czasu nabywamy praktyki, a pozbywamy się kilogramów :) wprawdzie nie potrzeba mi chudnąć (chyba :D), ale kiedyś przy kilkugodzinnym tańczeniu (bo to naprawdę wciąga! :D) zrzuciłam 1,1 kg ;P
same maty można kupić w sklepach, jednak bardziej opłaca się allegro (ok 30-50zł). ja swoją dostałam na 18stkę dokładnie 1,5 roku temu (taaak, za pół roku stuknie mi 20 :D). do mat dołączona jest płyta z programem i piosenkami, jednak wiele z nich jest nieprzydatnych - są za szybkie (można grać na klawiaturze, ale zero frajdy ;)),nieznane etc. Na swojej płycie miałam bodajże 2000 piosenek, a zostawiłam 100 ;) mnóstwo piosenek jest w necie - o wiele przyjemniej skacze się do Davida Guetty czy tańczy La Bambę np :D

naprawdę szczerze polecam, to też super rzecz na imprezy :)