piątek, 30 grudnia 2011

grudniowe polowanie :)

Zgodnie z obietnicą - to, co upolowałam w grudniu :)
marynarka Stradivarius, upragniona i wyczekiwana :D o ile nie przywiązuję ogólnej uwagi do marek, o tyle moja miłość do markowych marynarek staje się coraz głębsza. Po karmelowej i granatowej z Bershki przyszedł czas na klasyczną czerń :) kolejna w kolejce jest czerwona marynarka z House. 


spódniczka z przeceny Tally Weijl. Wzięłam bez przymierzania i niestety jest ciut za duża. Urocze ma te paskowe falbanki, na pewno jest jeszcze w Częstochowie, za inne miasta nie ręczę :) Cena zachęcająca, całe 25zł.
 jakiś czas temu obiecałam sobie, że skończę z kokardkami, motylkami, jaskółkami.. w końcu mam 20lat :P niestety widząc ten sweterek nie mogłam się powstrzymać. koniki są przegenialne ;-) jeśli macie chęć na ten kardigan, są jeszcze w House za 49,99zł. Uwaga! w częstochowskim ilość topnieje - kupując go było ich jeszcze z 30, byłam wczoraj i zostały 2 albo 3. W sumie się nie dziwię ;-)
 sweterkowa tunika/sukienka. wylicytowana na allegro za śmieszne pieniądze ;-) piękny kolor w rzeczywistości.
 sukienka h&m garden collection, w ślicznym intensywnym kolorze chabrowym. licytując zapomniałam, że rozmiar M w h&m to tak jak L w innym sklepie, ale i tak jest świetna :) polecam z czystym sumieniem, ale nie bójcie się brać rozmiaru mniejszej.
tunika Amisu, śliczny biały nietoperek ;-) dostępna w New Yorkerze za 20zł. Myślę, że warto. 
Obłędnie wygląda do wszystkiego ;)
 spódniczka kupiona od showfashion na fbl, w realu ma piękny, żywy, rudy kolor. Kochamy aparat w telefonie!
 oczywiście zapomniałam obrócić :D Bluzowata ramoneska Cache Cache, ja kupowałam na Awanti, są jednak też na Allegro. polecam, ale nie za Allegrową cenę ;-)
 koronkowa sukienka, kupiona na Szafie. Miała być na Sylwestra, ale w międzyczasie kupiłam sporo innych sukienek i teraz mam dylemat :]
 pensjonarka! swego czasu był na Allegro użytkownik okazje-24 czy jakoś tak, to tam kupiłam to cudo za 20zł. Miał też wiele innych fajnych rzeczy, teraz ma zablokowane konto, a szkoda, bo wykupiłabym pół asortymentu.
 jeden z lepszych zakupów ever, tregginsy Bershka. Bardzo ciężko mi kupić spodnie, bo mam łydki 10latki a biodra Beyonce, dlatego zbawieniem są dla mnie dopasowane spodnie jak te tregginsy na gumce. Dlatego mam takich 3 pary - niebieskie, czarne i te oto szare. Wydatek 180zł na 3 pary spodni... ;-)
 słodki zakupowy grzeszek :P bluzka/tunika Terranova. Ma uroczą kokardkę na ramieniu, był jeszcze dostępny kolor burgundowy i w sumie żałuję, że się na niego nie zdecydowałam :) kosztuje 20zł.
 Zawsze wchodząc do Accessorize wzdychałam do tych pięknych torebek które kosztowały monstrualne pieniądze. Ta torebka przed przeceną kosztowała 190zł i tyle raczej bym nie wydała. Na szczęście Accessorize też ma przeceny i udało mi się ją kupić za połowę ceny. Zdecydowanie warta :) mega urocza, mega oryginalna. W Częstochowie były całe dwie, z czego jedna należy już do mnie :) ogólnie zapraszam serdecznie do Accessorize, bo torebki są tam nieziemskie. Biżuteria i akcesoria też poprzeceniane :)
torba na netbooka. Długo szukałam odpowiedniej, by pomieścić to moje maleństwo. Znalazłam w Auchan za 10zł :D Wstawiam, bo może też poszukujecie. Torba jest doprawdy urocza, ma długi pasek, rączki, przegródki - słowem ideał. polecam :)
 najlepszy zakup grudnia :) za całe 29zł ! bałam się kupować, stylizacja na zdjęciu nieco tandetna.. ale w rzeczywistości nie różni się od Asosowej wersji, którą kiedyś miałam okazję przymierzyć. Zdecydowanie polecam!
płaszczyk, wylicytowany za 7zł. Bezfirmowy, ale strasznie uroczy, nie ma przebarwień etc. Allegro kryje wiele takich perełek :)

NIEDŁUGO NOTKA O TOREBKACH DIY!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz